Reklama

Świat

Hongkong: rozpoczął się proces kard. Josepha Zena

Grzegorz Gałązka

W Hongkongu rozpoczął się dzisiaj proces kard. Josepha Zen Ze-kiuna i pięciorga innych działaczy prodemokratycznych. Kardynałowi i pozostałym oskarżonym zarzucono, że nieprawidłowo zarejestrowali fundusz pomocy dla ofiar prodemokratycznych demonstracji z 2020 roku. Grozi im za to kara grzywny. Pierwotnie rozprawa miała się odbyć 19 września, ale została odroczona z powodu choroby sędziny, która miała ją prowadzić.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak się zauważa, jest to proces ważnej postaci chińskiego Kościoła katolickiego, człowieka, który nie przebiera w słowach w krytyce partii komunistycznej. Mając 90 lat kard. Zen nie stracił nic ze swojego zapału w rzucaniu wyzwania komunistycznemu rządowi.

W maju policja aresztowała emerytowanego biskupa Hongkongu i pozostałych oskarżonych zarzucając im „zmowę z obcymi siłami”, co jest bardzo poważnym zarzutem na mocy wprowadzonej w 2020 roku drakońskiej ustawy o bezpieczeństwie narodowym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obok kard. Zena, który został wypuszczony z aresztu za kaucją, oskarżonymi w procesie są: adwokatka Margaret Ng, piosenkarka Denise Ho, była parlamentarzystka Cyd Ho (przebywająca już w więzieniu z powodu udziału w demonstracji, na którą nie było zgody władz), naukowiec Hui Po-keung i działacz Sze Ching-wee.

Wszyscy oskarżeni nie przyznają się do winy. Ich prawnicy kwestionowali, że organizacja charytatywna jest zobowiązana do rejestracji zgodnie z prawem o stowarzyszeniach. Obrona domaga się również uwzględnienia prawa obywateli do zrzeszania się, zapisanego w lokalnej konstytucji.

Kard. Zen przybył do sądu o lasce w zwykłym, czarno-szarym ubraniu, w koloratce i z dużym krzyżem na szyi. Inny oskarżony Sze miał na sobie czarną koszulkę z napisem: "Stoimy jak jeden" wyhaftowanym na piersiach.

Reklama

Oskarżonym grozi grzywna w wysokości równej 1750 dolarów USA. Prawdopodobne skazanie kardynała miałoby dużą wartość symboliczną. Kierowany przez Pekin reżim wyrównuje rachunki po niepokojach w Hongkongu w 2019 i 2020 roku, protestujących przeciwko zacieśnianiu się kontroli nad byłą brytyjską kolonią. Aż do zamknięcia w październiku ub.r. "612 Humanitarian Relief Fund" pomagał tysiącom uczestników prodemokratycznych demonstracji, zaangażowanych w protesty uliczne z 2019 roku.

Protesty rozpoczęły się w sprzeciwie wobec nowego prawa ekstradycyjnego pozwalającego kontynentalnym Chinom na ingerencję w niezależny system prawny "specjalnego regionu administracyjnego" Hongkongu. Przeciwnicy domagali się wycofania projektu ustawy, amnestii dla jej przeciwników aresztowanych podczas demonstracji oraz powołania komisji śledczej w sprawie przemocy ze strony policji. Ostatecznie uzyskali wycofanie projektu ustawy, ale żadnych innych ustępstw. Wielu z nich zostało aresztowanych i okazało się, że nie są w stanie pokryć kosztów prawnych. To w tym kontekście narodził się "Fundusz Pomocy Humanitarnej 612", w który zaangażował się kard. Zen i to spowodowało, że został oskarżony o "zmowę z obcą siłą".

Reklama

Kard. Zen był już od dawna na celowniku władz chińskich. W styczniu br. prasa prorządowa zamieściła cztery artykuły, w których oskarżano go o zachęcanie miejscowych studentów w 2019 do buntów przeciw całej serii posunięć rządowych. Pekin nienawidził go za to, że krytykował kontrolę, sprawowaną przez partię komunistyczną nad wspólnotami religijnymi. Purpurat potępiał usuwanie krzyży z budynków kościelnych i co roku odprawiał Msze upamiętniające ofiary masakry na Placu Tiananmen w Pekinie 4 czerwca 1989. Władze komunistyczne rozprawiły się wówczas krwawo z demonstrantami, głównie studentami, w obronie wolności i demokracji. Kardynał był również stanowczym przeciwnikiem tymczasowego porozumienia między Watykanem a rządem chińskim z 2018 (i odnowionego w 2 lata później) w sprawie mianowania biskupów w Chinach.

Będąc powszechnie uznanym obrońcą praw człowieka w Hongkongu i w Chinach kontynentalnych często uczestniczył w rozprawach sądowych przeciw politykom i działaczom prodemokratycznym, które kończyły się wyrokami skazującymi za złamanie osławionych przepisów o bezpieczeństwie narodowym.

Joseph Zen Ze-kiun urodził się 13 stycznia 1932 w Szanghaju. Nowicjat w Towarzystwie Salezjańskim odbył w Hongkongu, następnie studiował w Turynie i na Papieskim Uniwersytecie Salezjańskim w Rzymie, gdzie uzyskał licencjat z teologii i doktorat z filozofii. Na kapłana został wyświęcony 11 lutego 1961 w Turynie, po czym wrócił do Hongkongu, gdzie pełnił różne funkcje kierownicze w regionalnych władzach swego zakonu, później wykładał też w kilku seminariach duchownych w Chinach kontynentalnych.

13 września 1996 św. Jan Paweł II mianował go biskupem-koadiutorem Hongkongu; sakrę nominat otrzymał 9 grudnia 1996 w Hongkongu z rąk kard. Johna Wu Cheng-chunga, po którego śmierci We wrześniu 2002 objął rządy w diecezji Hongkong. Na konsystorzu 24 marca 2006 Benedykt XVI włączył go w skład Kolegium Kardynalskiego. 15 kwietnia 2009 ustąpił z urzędu, a 13 stycznia 2012 w wieku 80 lat (ze wzgledu na wiek) utracił prawo udziału w konklawe i wyboru papieża.

Podziel się:

Oceń:

2022-09-26 11:49

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Drugi konsystorz Franciszka wyrazem powszechności Kościoła

Włodzimierz Rędzioch

Na powszechny wymiar Kościoła dostrzegalny w nominacjach nowych kardynałów zwrócił uwagę rzecznik Stolicy Apostolskiej, ks. Federico Lombardi SJ. 20 nowych purpuratów pochodzi z 18 krajów świata, zaś w 15 gronie elektorów z 14 krajów świata.

Więcej ...

Monako: zapowiedziano dyskusję i głosowanie w sprawie legalizacji aborcji

2025-02-05 17:00

Adobe Stock

Kościół nie może milczeć w obliczu prób legalizacji aborcji w Księstwie Monako - oświadczył miejscowy arcybiskup Dominique-Marie David. Przypomniał, że kiedy w 2019 r. uchylone zostały sankcje karne względem kobiet, które postanowiły przerwać ciążę, państwo zobowiązało się do większej pomocy przyszłym matkom. Gdyby obietnice te zostały spełnione, problem aborcji nie musiałby się pojawić na nowo - powiedział abp David.

Więcej ...

Monako: zapowiedziano dyskusję i głosowanie w sprawie legalizacji aborcji

2025-02-05 17:00

Adobe Stock

Kościół nie może milczeć w obliczu prób legalizacji aborcji w Księstwie Monako - oświadczył miejscowy arcybiskup Dominique-Marie David. Przypomniał, że kiedy w 2019 r. uchylone zostały sankcje karne względem kobiet, które postanowiły przerwać ciążę, państwo zobowiązało się do większej pomocy przyszłym matkom. Gdyby obietnice te zostały spełnione, problem aborcji nie musiałby się pojawić na nowo - powiedział abp David.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Co chleb, sól i woda mają wspólnego ze św. Agatą?

Kościół

Co chleb, sól i woda mają wspólnego ze św. Agatą?

Św. Agata, dziewica i męczennica

Św. Agata, dziewica i męczennica

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes

Wiara

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes

Brutalnie zamordowana Aleksandra Gabrysiak w drodze na...

Kościół

Brutalnie zamordowana Aleksandra Gabrysiak w drodze na...

Proroctwa bł. Bronisława Markiewicza dotyczące Polaków

Wiara

Proroctwa bł. Bronisława Markiewicza dotyczące Polaków

Proboszcz jednej z parafii podaje do wiadomości...

Kościół

Proboszcz jednej z parafii podaje do wiadomości...

Gromnica - świeca nieco zapomniana

Rok liturgiczny

Gromnica - świeca nieco zapomniana

Pod Toruniem stanie największy pomnik Matki Bożej na...

Kościół

Pod Toruniem stanie największy pomnik Matki Bożej na...

Święta na trudne czasy

Święci i błogosławieni

Święta na trudne czasy