Organizacja Narodów Zjednoczonych ostrzega przed klęską głodu w Burkina Faso, północno-wschodniej Nigerii, Południowym Sudanie oraz w Jemenie. Część tych społeczeństw jest już w krytycznej sytuacji, poinformowały w Rzymie Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa FAO oraz Światowy Program Żywnościowy WFP. Potęgujące się konflikty oraz dalsze ograniczenia dostępu pomocy humanitarnej mogą mieć katastrofalne skutki.
Dotkliwy głód grozi także 16 innym krajom. Po raz kolejny globalny brak bezpieczeństwa żywnościowego doszedł do wysokiego poziomu, alarmują ONZ-owskie organizacje. Jako powody wymieniono „toksyczną kombinację” konfliktów, spowolnienie gospodarki, ekstremalne warunki pogodowe oraz pandemię COVID-19, która nadal powoduje niedobory w zaopatrzeniu ludności.
Dyrektorka WFP Margot van der Velden powiedziała, że wszystkie te czynniki prowadzą do katastrofy. Świat ponownie stoi w obliczu klęski głodu w czterech różnych regionach jednocześnie. "Jeśli będziemy czekali, czy oczekiwania się potwierdzą, ci ludzie już umrą. Na przykład w Somalii w 2011 r. głód pochłonął 260 000 istnień ludzkich. Klęska głodu została ogłoszona w lipcu, ale większość ludzi zmarła do końca maja”, stwierdziła van der Velden i dodała: „Nie możemy pozwolić, aby to się powtórzyło”.
ONZ: W roku 2021 2,3 miliarda ludzi było dotkniętych poważnym lub umiarkowanym głodem
PAP
Adobe Stock
Szef Światowego Programu Żywnościowego ONZ David Beasley ostrzegł w środę, że gwałtowny wzrost cen żywności, paliw i nawozów wywołany wojną na Ukrainie grozi klęską głodu na całym świecie, co przyniesie "globalną destabilizację, głód i masową migrację na niespotykaną skalę" - poinformowała agencja Reutera, cytując wypowiedź szefa agencji ONZ na spotkaniu, na którym omawiano najnowszy raport organizacji dotyczący głodu na świecie.
Zasłuchani w „Polską litanię” ks. Jana Twardowskiego zatrzymamy się w stolicy diecezji sandomierskiej ze świadomością, że na jej terenie jest jeszcze kilka innych sanktuariów maryjnych.
To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.