Łukasz Krzysztofka: 19 lipca w Ostrówku odbędzie się III Zjazd Kół Koronkowych. Czym są Koła Koronkowe?
S. Marietta Kruszewska: To grupy modlitewno-formacyjne, które opierają się na Koronce i Nowennie do Bożego Miłosierdzia. Funkcjonują podobnie jak róże różańcowe. Każde koło ma dziewięć osób, dlatego, że jest dziewięć dni nowenny. Każdy z członków koła ma swój dzień nowenny przypisany do siebie, ale nie zmienia go codziennie, tylko co miesiąc. Odmawia też Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Koła mają osobę przewodniczącą, która dba o porządek w danym kole i powinna też zadbać o spotkanie formacyjne.
Jak często?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Najlepiej, jeśli byłoby to raz w miesiącu. Żeby ułatwić spotkania, przygotowałam materiały formacyjne dla Kół Koronkowych – to plany króciutkich spotkań tematycznych dotyczących tajemnic Bożego Miłosierdzia. Koła, poza przypisaną na każdy dzień intencją, mają również swoje intencje. Na wszystkie publikacje posiadamy już imprimatur Kościoła, dlatego, że materiały wydane razem ze statutem uzyskały imprimatur biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża (pierwsze koła były zakładane w Tarnowie). W diecezji warszawsko-praskiej jest tak, że bp Kamiński wydał dekret błogosławiący Koła Koronkowe i zezwalający na ich istnienie. Wyznaczył również asystenta w diecezji ks. Marcina Łukasiewicza, proboszcza w Ostrówku.
Jak doszło do powstania Kół Koronkowych?
Początki były niepozorne, nic nie wskazywało na to, że grupa będzie duża. Ucząc religii w gimnazjum, chciałam, żeby dzieci i młodzież modliły się koronką i zastanawiałam się, pracując w parafii w Tarnowie-Mościcach,jak ich zachęcić. Rozmawiałam ze swoim proboszczem, którym był obecny biskup sosnowiecki Artur Ważny, i pytałam, co i jak zrobić. Ks. Ważny wskazał właśnie na kult Miłosierdzia Bożego. W pewnym momencie, idąc ulicą i mijając stadion żużlowy w Tarnowie, przyszła mi do głowy myśl, żeby zrobić dla tej młodzieży dziewięcioosobowe grupy i nazwać to Kołami Koronkowymi. Nawet ta nazwa mi przyszła gotowa. Prowadziłam wtedy już młodzieżową grupę przyparafialną. Porozmawiałam z nimi i zadeklarowali, że spróbują. Podzieliśmy się w dziewiątki i tak to się zaczęło. Obecnie koła działają w około 20 krajach. Najwięcej jest ich oczywiście w Polsce. Są też koła międzynarodowe.
Ile osób należy do Kół Koronkowych?
Nie jestem w stanie określić, ile osób jest w kołach. W tych, o których istnieniu wiem jest kilkanaście tysięcy ludzi.
Koło Koronkowe to inicjatywa nie tylko dla młodzieży...
Reklama
Oczywiście, że nie. Ponieważ miałam wtedy pod opieką też grupę Czcicieli Bożego Miłosierdzia, im zaproponowałam również taką formę modlitwy. Bardzo chętnie w to weszli i tak powstały pierwsze Koła Koronkowe dla dorosłych. Później jeszcze pomyślałam o kołach dla dzieci. Mamy więc także dziecięce Koła Koronkowe, ale dzieci nie odmawiają w ogóle nowenny, ale modlą się ten sposób, że jest grupka pięciorga dzieci i każde z nich ma do odmówienia swój dziesiątek koronki. Wybierają sobie przewodniczącego i on odmawia jeszcze początek koronki. Dziecięce koła oczywiście potrzebują opieki osoby dorosłej.
Jak utworzyć Koło Koronkowe?
Jeśli to jest w rodzinie, to zbieramy dziewięć osób, rozdzielamy dni nowenny i się modlimy. Natomiast jeśli koło będzie działało w parafii, to pierwsza rzeczą jest zapytanie proboszcza o zgodę i znalezienie dziewięciu osób. I tylko tyle. Naprawdę nie potrzeba niczego więcej poza pragnieniem modlitwy. Nie musi to być godz. 15.00, ale być każda inna, dowolna godzina dnia.
Co sprawia, że Koronka do Bożego Miłosierdzia jest tak skuteczną modlitwą?
Przede wszystkim to, że podyktował ją sam Jezus. Często myślimy, że wszystkie modlitwy pochodzą od Boga, ale tylko dwie mają wprost za autora Boga: „Ojcze nasz” i właśnie Koronka do Bożego Miłosierdzia. Więc jeżeli wśród tych mnóstwa modlitw Jezus przychodzi w XX w. i mówi św. Faustynie wiele razy: „Będziesz się nieustannie modlić tą modlitwą. Ta modlitwa jest na uproszenie wszelkich łask. Przez tę modlitwę uprosisz wszystko, jeśli to, co prosisz, jest zgodne z Moją wolą” – to wskazuje na moc Koronki. W końcu mówi św. Faustynie: „Ucz ludzi tej modlitwy”.
Na czym polega genialność Koronki do Bożego Miłosierdzia?
Reklama
Genialne pod względem duchowym są zwłaszcza jej słowa, bo mówimy: „Dla Jego – czyli Jezusa – bolesnej Męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata”. Zwracamy się do Boga Ojca przez mękę Jego Syna. Czyli argumentem w modlitwie nie są moje zasługi lub cokolwiek innego, tylko męka Syna Bożego. Natomiast słowa: „Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew” są odniesieniem do Eucharystii. Kapłan ofiaruje Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Ojcu na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata. Wszyscy też mamy udział w kapłaństwie powszechnym na mocy chrztu, mamy misję kapłańską i mogę powiedzieć, nie będąc kapłanem hierarchicznym, że „ofiaruję Ci, Ojcze, Chrystusa na przebłaganie za grzechy i moje i świata całego”.
Chyba nie ma także takiego miejsca na świecie, w którym ktoś właśnie teraz nie odmawiałby Koronki do Miłosierdzia Bożego...
To prawda. Słowa Koronki płyną z wielu ust. Bo jeśli nie w naszej strefie czasowej, to w innej ciągle ktoś modli się teraz Koronką. Myślę, że to jest właśnie moc tej modlitwy, skoro ją daje sam Bóg. Koronka jest obok Różańca, który ma swoją długą tradycję w Kościele, modlitwą nie rzadziej odmawianą i nie mniej cenioną. Nawet jedno Koło Koronkowe zanurza w Bożym Miłosierdziu cały świat. Wspólna modlitwa jest wielką siłą. Osoby, które są w Kołach Koronkowych modlą się nawzajem za siebie. Jeżeli ktoś potrzebuje modlitwy, to wysyła SMS czy mówi opiekunowi koła i on rozsyła wiadomość z prośbą o modlitwę.
Jak będzie przebiegał lipcowy zjazd Kół Koronkowych w Ostrówku?
Odbędzie się on w godz. 10.00-18.00. Po powitaniu będzie konferencja, także przerwa na kawę. Eucharystia będzie centrum dnia – ok. godz. 12.00. Później jeszcze jedna konferencja. Nie zabraknie też czasu na zwiedzenie naszego Muzeum św. Faustyny, chwilę odpoczynku, ale też podzielenie się w grupach, co się świetnie sprawdziło w zeszłym roku. Chodzi o to, żeby pielgrzymi mogli porozmawiać, jak to wygląda u nich w parafiach. Zachęcam też do odwiedzenia naszej strony www.domfaustyny.pl i do zobaczenia w Ostrówku!
S. Marietta Kruszewska ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego, założonego przez bł. ks. Michała Sopoćkę – spowiednika św. Faustyny Kowalskiej, inicjatorka Kół Koronkowych