Reklama

Kultura

Unikat w polskich rękach

2025-03-11 16:06

Niedziela Ogólnopolska 11/2025, str. 59

Prezentacja faksimile bezcennego szkicu Michała Anioła

Karol Porwich/Niedziela

Prezentacja faksimile bezcennego szkicu Michała Anioła

Szkic Sądu Ostatecznego autorstwa Michała Anioła, uważany za zaginiony, a przez niektórych historyków – nawet za fikcję, jednak istnieje i znajduje się w polskich rękach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Długa i niepozbawiona trudności przygoda Michała Anioła z Kaplicą Sykstyńską rozpoczęła się 10 maja 1508 r. Freski na jej sklepieniu uczyniły z florenckiego artysty postać rozpoznawalną i budzącą powszechny szacunek. W szczególny zachwyt wprawił namalowany na ścianie ołtarzowej Sąd Ostateczny. Jego freski od chwili ich powstawania wzbudzały jednak kontrowersje i wątpliwości. Pierwsze dotyczyły nagości, która nie spodobała się części papieskich dostojników na czele z kard. Biagio Martinellim. Wątpliwości zaś dotyczyły procesu twórczego – jedni twierdzili, że mistrz malował „od ręki”, bez uprzedniego przygotowania kompozycji, inni zaś uważali, że Michał Anioł przed przystąpieniem do pracy wykonał szkic. Giorgio Vasari wspomina o wczesnych szkicach Michała Anioła do fresku Sąd Ostateczny, jednak ani on, ani inne źródła nie wskazują, gdzie go szukać i czy przetrwał do naszych czasów. Przez stulecia sprawa wydawała się przesądzona, tajemniczy szkic, nawet jeśli istniał, mógł ulec zniszczeniu.

Ukryty w neseserze

Historia ta zaczyna się 5 lat temu. Do galerii Gdańskiego Kantoru Sztuki wchodzi niepozornie ubrany mężczyzna. Wyciąga z czarnego nesesera pieczołowicie zabezpieczone zawiniątko. Po jego rozpakowaniu oczom pracowników galerii ukazuje się niepozorny rysunek przedstawiający Sąd Ostateczny. Mężczyzna przyszedł, by zasięgnąć opinii o swoim nowym nabytku, który kupił kilka miesięcy wcześniej w Domu Aukcyjnym Koller w Szwajcarii. Doświadczenie i instynkt marszanda właściciela galerii Mirosława Zeidlera, podpowiadały mu, że oto leży przed nim coś więcej niż tylko anonimowy szkic z epoki renesansu – jak dzieło to zostało opisane podczas aukcji. Zeidler był pewny, że ma do czynienia z oryginalnym dziełem Michała Anioła, jednak wstępną ekspertyzę należało potwierdzić. Ruszył żmudny i trwający 5 lat proces weryfikacji szkicu. Przeprowadzono szczegółowe badania historyczne pod kierunkiem wybitnego polskiego badacza prof. Juliusza A. Chrościckiego z Uniwersytetu Warszawskiego oraz cenionej historyk sztuki z Londynu dr Katarzyny Krzyżagórskiej-Pisarek, która zasłynęła z ujawnienia sensacyjnego fałszerstwa obrazu Rubensa Samson i Dalila wiszącego w National Gallery w Londynie. Równocześnie prowadzono szczegółowe badania konserwatorsko-technologiczne w renomowanych instytucjach w Polsce. Wynik tych badań i ekspertyz pozwala przypuszczać, że mamy do czynienia ze szkicem Sądu Ostatecznego, który wyszedł spod ręki Michała Anioła.

Międzynarodowa sensacja

Ogłoszenie tego rewelacyjnego odkrycia nastąpiło 6 marca w szczególnym miejscu – w multimedialnej „Kaplicy Sykstyńskiej” nieopodal Jasnej Góry w Częstochowie, gdzie zwiedzający dzięki zastosowaniu najnowszych technologii mają jedyną możliwość obcowania bezpośrednio z freskami Michała Anioła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

+2 0

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Multimedialna Kaplica Sykstyńska otwiera swoje podwoje w Częstochowie!

Tomasz Kozioł/Dom Emisyjny Manuscriptum

Już 10 lutego 2025 roku o godzinie 11:00 w Częstochowie przy ul. Oleńki w sąsiedztwie Klasztoru na Jasnej Górze otwarta zostanie oczekiwana przez wielu immersyjna wystawa “Kaplica Sykstyńska. Dziedzictwo”. To niezwykłe wydarzenie pozwoli odwiedzającym poznać piękno najsłynniejszej kaplicy na świecie w wersji multimedialnej

Więcej ...

Komunikat: Bp Arkadiusz Okroj nowym biskupem toruńskim

2025-04-05 12:00
bp Arkadiusz Okroj

Episkopat News

bp Arkadiusz Okroj

Więcej ...

Bł. ks. Jan Merlini nie bał się świętości

2025-04-05 17:30
Msza dziękczynna za beatyfikację bł. ks. Jana Merliniego

Marzena Cyfert

Msza dziękczynna za beatyfikację bł. ks. Jana Merliniego

Święci są po to, by świadczyć o powołaniu, jakie człowiek ma w Chrystusie. Jan był świadomy tej godności, tego powołania i swojej drogi ku Bogu. I ta świadomość kształtowała jego życie oraz posługę kapłańską. Wiedział, kim jest i dokąd zmierza – mówił abp Józef Kupny o bł. ks. Janie Merlinim.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Portugalia: kilkadziesiąt tysięcy  młodych katolików...

Europa

Portugalia: kilkadziesiąt tysięcy młodych katolików...

Masowa likwidacja szkół wiejskich

Felietony

Masowa likwidacja szkół wiejskich

Czy należy modlić się do Maryi?

Wiara

Czy należy modlić się do Maryi?

Komunikat: Bp Arkadiusz Okroj nowym biskupem toruńskim

Kościół

Komunikat: Bp Arkadiusz Okroj nowym biskupem toruńskim

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi:

Wiara

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi: "Niech wszyscy...

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie...

Kościół

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie...

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji...

Kościół

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji...

Bp Ważny: Powszechne katechezy w parafiach ruszą od...

Kościół

Bp Ważny: Powszechne katechezy w parafiach ruszą od...

Krzyże ścięte metalowymi narzędziami

Kościół

Krzyże ścięte metalowymi narzędziami