Reklama

Niedziela w Warszawie

Nowe narodziny

W radzymińskiej kolegiacie wierni modlili się przed Obrazem Nawiedzenia przez całą noc

Łukasz Krzysztofka

W radzymińskiej kolegiacie wierni modlili się przed Obrazem Nawiedzenia przez całą noc

Była wielka radość, ogromne wzruszenie i łzy szczęścia. Wiernych uczestniczących w uroczystości w Radzyminie głęboko poruszyło nawiedzenie Maryi w Jasnogórskim Wizerunku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uważają, że to ogromny zaszczyt i wyróżnienie dla miasta – zwłaszcza przez fakt, że peregrynacja odbywa się w roku 300-lecia koronacji Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej i 100-lecia objawień Maryi w Fatimie.

– Byłam w Częstochowie 15 sierpnia, co roku jeżdżę. I tu też nie mogło mnie zabraknąć – mówi Zofia Czuba, która przyszła, aby wraz z mężem prosić Maryję o zdrowie, miłość w rodzinie, uchronienie od tragedii i nieszczęść. – Myślę, że duchowo będzie lżej nam po wizycie Matki Bożej. Jak wracam z Częstochowy, to czuję się, jakbym się narodziła na nowo. I mam nadzieję, że będzie tak po peregrynacji. Pragniemy przekazać przesłanie Maryi naszym dzieciom – żeby nie zapominały o Kościele, Matce Bożej i Panu Bogu – mówi pani Zofia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Maryja przychodzi do nas

Reklama

Małżeństwo Wandy i Waldemara są bardzo zaangażowani w życie Kościoła. W Radzyminie stworzyli wspólnotę Domowego Kościoła. Zaznaczają, że są z tego bardzo dumni. Przynieśli tu w sercu całą swoją rodzinę i wszystkich zmarłych przodków, których zawierzyli Miłosierdziu Bożemu. – Przez Różaniec Matka Boża bardzo przemienia serca – gdy modlę się za moich najbliższych, to widzę, że moje serce się przemienia – podkreśla Wanda. Uważa, że przez Różaniec bardziej wypełnia swoje powołanie do życia w rodzinie. Wspomina, że ich życie małżeńskie i rodzinne zawierzyła u początku Maryi. Nawiedzenie Matki Bożej ma dla nich szczególne znaczenie jeszcze z jednego powodu. W tym roku obchodzą bowiem 40. rocznicę ślubu. – Matka Boża przychodzi do nas. To po prostu cud. W pierwszą rocznicę ślubu pojechaliśmy na Jasną Górę prosić o potomstwo. Gdy wróciliśmy do parafii, drzwi naszego autokaru otworzył proboszcz i powiedział, że Polak został papieżem. A teraz, gdy obchodzimy 40. rocznicę ślubu, to Maryja przychodzi do nas. To wielki cud – mówią z wielką radością. Bliska jest im także postać kard. Stefana Wyszyńskiego.

– Byliśmy na rekolekcjach w Komańczy, gdzie był więziony Prymas i gdzie powstały Śluby Jasnogórskie. Modlimy się codziennie o jego rychłą beatyfikację – zapewniają.

Modlitwa za ojczyznę

W powitaniu Jasnogórskiego Wizerunku uczestniczyło również wiele sióstr zakonnych. Wśród nich s. Modesta ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia z Warszawy.

– Maryja to nasza Matka, która nas zawsze pociąga za sobą i jest dla nas najważniejsza. Ona nam toruje drogę do Chrystusa. Tylko przez Nią idziemy do Jezusa – mówi. Matce Bożej zawierza ojczyznę, swoje zgromadzenie, a także rząd i prezydenta. – Wszystkich rządzących wspieramy naszą najlepszą i najskuteczniejszą bronią, jaką jest Różaniec. Czynimy to codziennie – podkreśla.

Zawierzyć Maryi

Pośród wielu intencji, jakie przynieśli ze sobą wierni, było wiele próśb o zdrowie i błogosławieństwo dla najbliższych. Alfreda z Cegielni przyjechała, aby prosić Maryję o zdrowie dla swojej ciężko chorej córki. – Kocham ją nad życie i wszystko bym zrobiła, żeby w tej chwili wyzdrowiała. Modlę się też za wnuczka, który wyprowadził się bez słowa od rodziców. Bardzo go kocham. Wszystkie Komunie św., modlitwy ofiarowuje za niego – mówi, nie kryjąc wzruszenia. I dodaje, że nie mogła tu nie przyjechać, gdy przybywa Matka, która się nami opiekuje. – Ufam, że Maryja mi pomoże.

Po Mszy św. obraz Matki Bożej Jasnogórskiej odprowadzono w procesji przy śpiewie Litanii Loretańskiej do kolegiaty Przemienienia Pańskiego, gdzie trwała całonocna modlitwa i czuwania.

Podziel się:

Oceń:

2017-09-06 12:18

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Od różańca zaczęło się moje nawrócenie

Adobe Stock

Byłam ochrzczona i wychowywana w wierze katolickiej. Jednak śmierć mojej matki i ostra kłótnia pomiędzy mną a kapłanem sprawiły, że odeszłam od Kościoła w 1987 roku. Stałam się niepraktykującą katoliczką. Tak było przez wiele lat.

Więcej ...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Abp Wacław Depo z Watykanu: trzeba przyklęknąć, żeby stąd odchodzić świadkiem wiary

2025-09-28 17:40
Abp Wacław Depo

Monika Książek

Abp Wacław Depo

Na dziękczynną pielgrzymkę jubileuszową do Rzymu przybyło około 250 osób z archidiecezji częstochowskiej, w tym księża, osoby konsekrowane i świeccy. „Jesteśmy tu jako pielgrzymi nadziei. Cieszymy się ze spotkania z Ojcem Świętym i uzyskania jego błogosławieństwa” – powiedział abp Depo. Dziś metropolita częstochowski udziela portalowi niedziela.pl wywiadu - prosto z Watykanu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Kościół

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Nowenna do św. Michała Archanioła

Wiara

Nowenna do św. Michała Archanioła

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Kościół

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Watykan/ Papież Leon XIV wprowadził nowy zwyczaj: wtorki...

Leon XIV

Watykan/ Papież Leon XIV wprowadził nowy zwyczaj: wtorki...

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

Wiara

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

24 września – wspomnienie odnalezienia ciała świętej...

Wiara

24 września – wspomnienie odnalezienia ciała świętej...

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką